wtorek, 2 sierpnia 2011

łapka jeszcze wisi gdzie wisieć powinna

chociaż nie jestem do końca przekonany, ze za kilka dni będziemy jeszcze razem.

Co lekarz to inna koncepcja. jeden by ściągal, drugi by zostawił, trzeci kroił a czwarty sie nie pierdolil tylko wziął strzykawę wbił w to , na co ja nawet patrzeć nie mogę bo mnie boli, tak na żywca, pogmerał, odciągnal trochę krwawego gluta i kzał moczyć w rivanolu. no to moczę. wygladam tak ,jak by mnie kto obsikal, ale co na to poradzić.

Generalnie wychodze z założenia iż gorzej już być nie może, bo bania tak napuchnięta że moze tylko pęknąć, co przynioslo by z pewnością ulgę. tylko by bylo troche sprzatania, a nie wiem jak schodzi zgalareciała krew z klawiatury. pewnie niezabardzo ...

Póki co mam co robic - czyli mysleć o tym jak mi się w firmie pierdzieli z miesiąca na miesiąc bez żadnej perspektywy. może faktycznie musze sięgnąć dna, zeby się odbic. bo teraz nie mam absolutnie żadnej koncepcji. a jak przyjdzie Pan z teczką i powie - "panie kossakowski - prosze wypierdalać, to już nie jest pańskie" - to może mi sie jakkieś klapki otworzą ?

no, i tym optymistycznym akcentem kończymy kolejnego zajebiście inteligentnego wpisa i spierdalamy coś zjeść. bośmy jeszcze dzisiaj nie jedlismy. nic a nic.

p.s. z tego co widzę, to nasza sprzątaczka, co właśnie deburdelizuje naszą chałupę prowadzi biznes z lepszą rentownością niż mój. kolejny powód do dumy, kurwa.

10 komentarzy:

  1. chirurgia ręki to mój ulubiony oddział w szpitalu przy ul. 28 czerwca w Poznaniu.

    a sprzątaczki to jak panie na poczcie, napierdalają piniążka aż im łapa spuchnie (niefortunny dobór słów), ale jak spuchnie to już ni huhu, nie porobią ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. no to witam w klubie :)

    a co do sprzątaczek to masz racje - troche to eksploatuje organizm. rączki rączkami ale plecki ! wiem cos na ten temat bo pare razy w życiu byłem brutalnie zmuszony do sprzątnięcia tego i owego ... wole już tą zieleń z wrzosem - przynajmniej nikt minie nie ściga o wyjęcie odkurzacza ... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak wrócę to będziesz musiała poszukać innego. a i mój login się ciutkę zmieni ... ;|

    OdpowiedzUsuń
  4. no życie czasem daje w dupę i nie jest to bynajmniej rozkoszne... z takimi problemami (poza banią na łapie) tylko w wersji mega, bujam się od dawna. i czasem myślę że jest dno, długo długo nic i potem ja... ale selawi trzeba jakoś dalej, nie?
    z tą ręką to raczej należy podjąć męską decyzję, rivanol na pewno nie wyleczy takiego cudeńka
    PS. dzięki za pomoc w odchudzaniu... opis eksplodującej ręki skutecznie zniechęcił mnie do jedzenia, akurat miałam przed sobą kisielek:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciemnofioletowego kisielka / ku (?) bym też tera nie zeżarł bynajmniej, ze względu na wspomnienia ostatnio widzianego wnętrza strzykawki jednorazowej...

    a co do rivanolu to sam Pan chirurg ortopeda mi go zapodał, więc tego ...

    OdpowiedzUsuń
  6. lekarz też człowiek mylić się może a nawet czasem lubi. Wiem coś o tym, niestety... rivanol zapewne nie zaszkodzi ale przy takim stłuczeniu, raczej nie rozwiązuje problemu
    anyway ja tam medykom nie ufam specjalnie, po naszych przejściach z trzustką Juniora...

    OdpowiedzUsuń
  7. ekhem, nie wiem jak zgalareciała krew, ale jakby Ci się czerwone carlo rossi, albo mountain dew dostało w klawiaturę, to mogę służyć pomocą ;)))
    No i pacz, to panie sprzątaczki tak dobrze zarabiają, a ja na mopie tak zupełnie charytatywnie jeżdżę?? Muszę zmienić zasady we własnym domu, ja widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. "Odporna na wiedzę i trudna do wyjebania."
    pięęęękneeee :))))

    OdpowiedzUsuń